Drukuj

Nasi tenisiści sezon zainaugurowali meczem wyjazdowym z UKS Szczepańcowa, faworytem tego spotkania. Jak się okazało rywale byli zdecydowanie lepszym zespołem i zasłużenie pokonali naszą ekipę 10-4. Jedynym zawodnikiem, który w tym meczu podjął walkę był Konrad Skalski i nie dał się pokonać. Pozostali zawodnicy niestety nie wiele dołożyli do zdobyczy naszego lidera i trzeba było uznać wyższość faworyta Ligi Amatorskiej.

Drugie spotkanie to pojedynek derbowy z nowo założonym klubem, czyli zaprzyjaźnioną Tęczą Zręcin. W spotkaniu tym nasi tenisiści zostali wzmocnieni Sebastianem Szubą, byłym zawodnikiem LKS TOP Niżna Łąka i LUKS Strażak Niżna Łąka, który występował w przeszłości w IV i V lidze. Nasi tenisiści bez problemów pokonali debiutantów ze Zręcina 10-3. Jedynym zawodnikiem nawiązującym walkę z naszymi tenisistami był Zygmunt Moskal, były tenisista Strażaka Bratkówka i Błękitnych Żeglce. Rewelacją meczu był jednak Krzysztof Łopatkiewicz. W trzech meczach indywidualnych nie dał się pokonać. Swoje dołożyli Konrad Skalski oraz Szuba. Obydwaj przegrali tylko z Moskalem. Cieszyły również punkty juniora Patryka Skalskiego i Kamila Węgrzyna.

Trzeci mecz ligi ponownie przyszło nam rozegrać na wyjeździe. Tym razem naszym przeciwnikiem była młodzież reprezentująca GOSiR Iwonicz Zdrój. W spotkaniu tym byliśmy zdecydowanym faworytem z czego wywiązaliśmy się w stu procentach wygrywając 10-6.

Na sto procent zagrali Konrad Skalski i Sebastian Szuba wygrywając wszystkie swoje mecze bez straty seta. Po punkcie dołożyli młody Patryk Skalski i nieobliczalny Krzysztof Łopatkiewicz i zwycięstwo stało się faktem.

W czwartej kolejce nasza drużyna zmierzyła się w końcu u siebie z młodym i perspektywicznym zespołem Jasiołką Szebnie. Nasza drużyna bez najmniejszych problemów pokonała rywali 10-0. Cała grająca piątka zawodników czyli Szuba, Patryk Skalski, Konrad Skalski, Łopatkiewicz i Węgrzyn nie przegrała meczu.

W V kolejce nasi udali się na bardzo daleki wyjazd do Gogołowa, gdzie zmierzyli się z bardzo utalentowaną młodzieżą Skarbka II. Utalentowana młodzież nie dała rady naszym pingpongistom, którzy pokonali rywali 10-4. Jak zawsze nie zawiedli liderzy zespołu Skalski K. i Szuba, którzy bez trudu wygrali swoje mecze. Swoje dorzucili Patryk Skalski oraz Łopatkiewicz, zdobywając odpowiednio 2 i 1 punkt i mogliśmy się cieszyć z kolejnej wygranej.

Ostatnie spotkanie w pierwszej rundzie nasi rozegrali z zespołem UKS Cebulka II Warzyce, Przeciwnik w trzech meczach zdobył komplet punktów. Nasi jednak bez problemów pokonali młodzież rywali 10-1. Cały zespół zaprezentował się z dobrej strony. Łopatkiewicz, który przegrał jedyny mecz zasługuje na szczególne uznanie, gdyż w pojedynku z rywalem zostawił serce i nerwy.

Najlepszym deblem rundy okazała się para Konrad Skalski / Sebastian Szuba, która w pięciu meczach wygrała wszystkie spotkania nie tracąc nawet seta.

Drugą parą deblową cieszącą się ze zwycięstw to debel Patryk Skalski / Kamil Węgrzyn. Na cztery mecze wygrała trzy.

Warto wspomnieć tutaj, że sekcja pingpongowa HDK PCK Żeglce posiada budżet w wysokości 0zł. Jak się okazuje chcieć to móc!!!

Tak więc w imieniu swoim chciał bym podziękować całej naszej sympatycznej drużynie, która mimo zerowego budżetu chce coś zrobić i działać!

Wielkie podziękowania również dla Maćka Bębna, który jest zawsze i wszędzie.

Tomasz 'Friko' Serwa